Cały dzień na scenach, czyli ostro na czoło Europy
Muzyką Chopina i Komedy. „Snem o Warszawie” i „Niech żyje bal”. W rytmie „Orawy” Kilara i rapu Tricky’ego. Tak stolica będzie świętować przejęcie prezydencji w Unii Europejskiej.
1 lipca zapisze się na długo w pamięci warszawiaków oraz tłumu spodziewanych w stolicy gości. Zaplanowano oficjalne uroczystości w Teatrze Wielkim, które zakończy spektakl „Króla Rogera" przygotowany przez ekipę Davida Pountneya. A także prawykonanie w Filharmonii Narodowej „Trzeciej Symfonii" Pawła Mykietyna, skomponowanej specjalnie na Inaugurację Prezydencji Polski w radzie UE. Ale poza tymi wydarzeniami będzie co obserwować, czego słuchać i gdzie się bawić w różnych częściach miasta. Cały dzień i sporą część nocy wypełnią muzyczno-medialne widowiska rozgrywające się na kilku scenach.
Show na wiele głosów
Najważniejsza jego odsłona rozegra się na pl. Defilad. Postawioną tam estradę – a właściwie trzy połączone ze sobą multimedialnie przestrzenie – nazwano najtrafniej, jak można było: Tu Warszawa.
Tego dnia głos polskiej stolicy ma zabrzmieć donośnie, europejsko, bez kompleksów, ale i oryginalnie. By tak się stało, minister kultury oraz władze miasta przygotowanie blisko czterogodzinnego spektaklu powierzyły Krzysztofowi Maternie i Kubie Wojewódzkiemu.
– Bardzo nie chciałem, by powstał kolejny koncert organizowany przez polityków dla polityków, naznaczony bardzo ważną ideą – tłumaczył wyjątkowo serio medialny prześmiewca Wojewódzki.
– Zaprezentować polską kulturę muzyczną, a jednocześnie zrobić wydarzenie masowe, to jak łączyć ogień z wodą. Dlatego stworzyliśmy repertuar, który pożeni gusta kilku pokoleń – zapowiada Materna.
Koncert podzielono na trzy części. W pierwszej zabrzmią hity muzyki klasycznej, filmowej i jazzowej. Kompozycje Chopina, Kurylewicza, Kaczmarka, Komedy czy Kilara zagrają m.in. Janusz Olejniczak, Leszek Możdżer, orkiestra Sinfonia Varsovia, Tomasz Stańko Quintet i Sebastian Karpiel-Bułecka. Gościem specjalnym będzie amerykański trębacz Chris Botti.
W drugiej części swoje przeboje przypomną Perfect, Myslovitz, Lech Janerka i Kapela Ze Wsi Warszawa. Zagraniczni artyści – Manhattan Transfer, Michael Bolton, Kenny G, Angie Stone i Dolores O'Riordan (The Cranberries) – zaprezentują własne interpretacje przetłumaczonych na angielski takich utworów jak „Sen o Warszawie", „W moim ogrodzie", „Niech żyje bal" czy „Skłamałam".
W finale tej części do utworu „Orawa" Wojciecha Kilara w spektakularnej wizualizacji „zatańczą" sztuczne ognie. Jeśli choreografia wypadnie tak, jak to pokazano w komputerowej symulacji, kontrowersyjny symbol miasta, jakim jest PKiN, ma szansę na dobre odciąć się od niechlubnej przeszłości.
Przebiegające bez konferansjerki, za to wzbogacone multimedialnie widowisko zakończy legenda trip-hopu Tricky. Ma udowodnić patrzącemu na Warszawę światu, że potrafimy się spontanicznie bawić.
Koncerty dopełnią filmowe impresje przybliżające sylwetki wybitnych twórców XIX i XX w. oraz zdarzeń z historii Polski, które doprowadziły do członkowstwa w Unii Europejskiej.
– Chcemy pokazać najradośniejsze dla nas momenty, bez żadnego patosu i martyrologii – podkreśla Materna.
Dotrzeć do każdego
Ale nie tylko pl. Defilad kipieć będzie od muzycznych atrakcji. Rynek Mariensztatu od południa opanują najmłodsi. Scena dziecięca EUgeniusz umożliwi im nie tylko kontakt z muzyką, ale też działania plastyczne oraz odkrywanie tajemnic zmysłów – np. wejście do... ucha i odpoczynek w dłoni.
Na Rynku Nowego Miasta rozgości się scena etniczna EUharmonia. Zaproponuje muzyczną podróż po Europie i kulturach mniejszości zamieszkujących Polskę dawniej i dziś.
Najdłużej, bo niemal do świtu, działać będzie eksperymentalno-alternatywna scena TrzeciE Ucho. Miejsce: Elektrociepłownia Powiśle i Centrum Nauki Kopernik. Wystąpią m.in. Fred Frith, Mouse on Mars i The EX.
– Postaramy się dotrzeć do każdego odbiorcy – deklarują odpowiedzialni za realizację przedstawiciele Narodowego Instytutu Audiowizualnego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.