Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Twarda walczy

Marek Kozubal 20-09-2013, ostatnia aktualizacja 20-09-2013 06:03

Jedno z najlepszych warszawskich gimnazjów bliskie utraty siedziby.

Gimnazjum z Twardej miało w ubiegłym roku ponad  60 laureatów i finalistów olimpiad
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Gimnazjum z Twardej miało w ubiegłym roku ponad 60 laureatów i finalistów olimpiad

Dzielnica Śródmieście zamierza przenieść uczniów i nauczycieli z Gimnazjum Dwujęzycznego nr 42 z budynku przy ul. Twardej 8/12 w Śródmieściu na Mokotów. Ma zamiar ulokować je w budynku po byłej zawodówce przy ul. Żywnego 25. – To cios w plecy naszej szkoły, przeniesienie na Mokotów może spowodować powolną agonię tej placówki – mówi jeden z pedagogów.

Jedyna taka szkoła

Powód przeprowadzki? Roszczenia do gruntów. Jak informują śródmiejscy urzędnicy, dotyczą one czterech działek, na których w tej chwili usytuowana jest placówka.

Uchwałę o zamiarze przeniesienia szkoły podjął już zarząd Śródmieścia, teraz projekt uchały trafił do rady dzielnicy. Na przeprowadzkę wstępnie zgodziły się też władze Mokotowa. Ostateczną decyzję podejmie jednak Rada Warszawy.

Z propozycji dzielnicy Śródmieście wynika, że szkoła zostanie przeniesiona od 1 września 2015 roku. Do tego czasu budynek przy Żywnego przejdzie gruntowny remont – zaplanowano na ten cel 8,4 mln zł. Zdaniem urzędników nowa lokalizacja siedziby gimnazjum „w większym stopniu spełni potrzeby szkoły niż dotychczasowy budynek". Ich zdaniem poprawi się głównie zaplecze sportowe.

Przeciwko przeprowadzce protestują absolwenci z Twardej (do końca lat 90. miała tam siedzibę podstawówka, potem gimnazjum), obecni uczniowie i ich rodzice oraz nauczyciele.

Petycję protestacyjną do władz miasta podpisało już około tysiąca osób. Inicjatorzy protestu zwracają uwagę, że gimnazjum z Twardej „stworzyło unikalną ofertę edukacyjną – jest jedyną w województwie mazowieckim szkołą nauczającą dwujęzycznie trzech języków obcych oraz jedną z najlepszych szkół w Warszawie kształcącą młodzież uzdolnioną w kierunkach ścisłych i językowych".

– Teraz gimnazjum ma świetną lokalizację, szkoła jest z nią identyfikowana – mówi Jan Bihałowicz ze Stowarzyszenia Wychowanków Twardej. Sugeruje, że po przeprowadzce do szkoły będą się zgłaszać słabsi niż dziś uczniowie, a od nauki w niej w praktyce zostaną odcięte dzieci mieszkające na odległym od Mokotowa Tarchominie, Targówku czy Bielanach.

Zwraca uwagę, że dziś szkoła mieści się stosunkowo niedaleko stacji metra, linii tramwajowych i stacji kolejki podmiejskiej.

Faktem jest, że do gimnazjum nr 42 uczęszczają uczniowie z całej Warszawy i okolic.

Zrobili wszystko czy nic

Protestujący twierdzą, że władze Śródmieścia niewiele zrobiły, aby szkoła pozostała w dotychczasowej lokalizacji. Urszula Majewska, rzeczniczka dzielnicy, przekonuje, że zrobiły wręcz wszystko, co mogły. – Odbyło się wiele spotkań z udziałem zarówno dyrektor szkoły, jak i przedstawicielami Rady Rodziców. W sprawę zaangażowana była prezydent miasta i miejskie Biuro Edukacji. Szukaliśmy lokalizacji w Śródmieściu, ale nie ma takiej możliwości, nie mamy takich budynków, a chcieliśmy zachować szkołę w całości – tłumaczy Majewska.

W poprzednich latach uczniowie z Twardej osiągali jedne z najlepszych wyników w Warszawie na egzaminach końcowych, jej absolwenci dostawali się do najlepszych ogólniaków. W poprzednim roku Twarda miała ponad 60 laureatów i finalistów olimpiad, aż 234 uczniów otrzymało też stypendia za wyniki w nauce.

To niejedyna szkoła w Śródmieściu zagrożona przeprowadzką z powodu roszczeń. Spadkobiercy chcą odzyskać m.in. część działki przy ul. Smolnej, obok liceum Zamoyskiego, przy LO im. Dąbrowskiego, Frycza-Modrzewskiego, Żmichowskiej, Poniatowskiego. Roszczenia są też do działek, na których stoi kilka przedszkoli i podstawówek, np. przy Nowym Świecie.

Jak pisaliśmy w „Rz", niebawem siedzibę straci też podstawówka przy ul. Hożej, bo do jej budynku miasto przeniesie Liceum im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego z ul. Mokotowskiej.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane