Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Taksówki prawie jak karetki

koz 07-03-2014, ostatnia aktualizacja 07-03-2014 15:50

Coraz więcej warszawskich taksówkarzy to ratownicy medyczni. To oni często są pierwsi na miejscu wypadku.

autor: Danuta Matloch
źródło: Fotorzepa

Arek, taksówkarz z korporacji Ele Taxi, emocjonalnie opisuje wypadek na ul. Marszałkowskiej: – Mercedes A, silnik w kabinie pasażerskiej. Policja bada jedną z dziewczyn poszkodowanych w wypadku na zawartość alkoholu, ma ona ranę na czole, druga kobieta szwęda się z rozbitą głową w okolicach parku, nie kontaktuje.

– Nawrzeszczałem na policjantów, założyłem kołnierze ortopedyczne i opatrunki na głowy poszkodowanych. Jeden z funkcjonariuszy wezwał w końcu pogotowie. Potem skwitował, że nikt go nie uczył pomocy rannym – wspomina taksówkarz.

Arek jest jednym z wielu taksówkarzy, którzy posiadają uprawnienia ratownika medycznego. Od dwóch lat szkolenia z pierwszej pomocy medycznej przechodzą taksówkarze Ele Taxi. Do dzisiaj takie umiejętności ma 1600 kierowców tej korporacji. Część z nich ukończyła także kurs ratownika drogowego PZM lub kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy i zdała egzamin państwowy na tytuł ratownika. Trzydzieści taksówek Ele Taxi wyposażonych jest w profesjonalny sprzęt do ratowania życia ludzkiego: defibrylatory oraz apteczki ratownika. Pojazdy takie są specjalnie oznakowane. Na karoserii naklejony jest znak ratownictwa medycznego. Taksówkarze brali udział w kilkunastu akcjach, w czasie których uratowali życie m.in. poszkodowanym w wypadkach. Złożyli wniosek do wojewody o oficjalne zarejestrowanie Grupy Operacyjnej Ratownictwa Drogowego. Chcą też wziąć udział w szkoleniu z zakresu kierowania ruchem drogowym.

W ich ślady idą kolejne korporacje.  Ruszyło właśnie szkolenie z udzielania pierwszej pomocy dla taksówkarzy Sawa Taxi. Prowadzą je pracownicy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans". Kierowcy nauczą się, jak się zachować w sytuacji nie tylko wypadków drogowych, ale także innych zdarzeń. Ratownicy przygotują taksówkarzy do nagłych sytuacji, jak np. omdlenia, zawał serca, porażenie prądem, epilepsja czy transport osoby poszkodowanej.

W kursie weźmie udział niemal 200 kierowców. Po zakończeniu szkolenia numer Sawa Taxi zostanie wpisany na listę tzw. zaufanych numerów, co upraszcza procedury weryfikacji zgłoszeń w pogotowiu ratunkowym.

Każdy uczestnik otrzyma certyfikat ukończenia szkolenia, a na samochodach pojawią się naklejki informujące o tym, że taksówkarz jest gotowy do niesienia pomocy.

W Warszawie jest teraz ponad 9 tys. licencjonowanych taksówek. Nie wiadomo, ilu kierowców ma uprawnienia ratownika medycznego, można je bowiem zdobywać też indywidualnie.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane