Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Czy uda się uratować miejskie szpitale?

ewzw 08-07-2009, ostatnia aktualizacja 08-07-2009 22:32

Nie ma zgody stołecznego PiS i mazowieckiej „Solidarności” na przekształcenie czterech miejskich lecznic w spółki

– Obawiamy się, że majątek warszawskich szpitali zostanie roztrwoniony – mówi Mariusz Błaszczak, rzecznik klubu PiS. – Działanie uważamy za szkodliwe dla warszawiaków i bardzo ryzykowne – tłumaczy.

Wczoraj warszawscy działacze PiS wraz z przedstawicielami „Solidarności” zorganizowali konferencję prasową przed wejściem do Szpitala Praskiego. O zgodę na jej organizację nikt nie zapytał dyrektora lecznicy. – O spotkaniu dowiedziałem się dosłownie na godzinę przed jego rozpoczęciem – przyznaje Paweł Obermeyer, szef szpitala.

Rada Warszawy ma dziś debatować nad projektem uchwały intencyjnej w sprawie przekształcenia szpitali w spółki prawa handlowego. Do rządowego planu B miałyby przystąpić cztery szpitale: Praski, na Solcu, Grochowski i Czerniakowski. W ramach programu „Ratujemy polskie szpitale” możliwe byłoby oddłużenie lecznic miasta, a 60 ze 180 mln zł dałby budżet państwa.

Rajcy z PiS już na komisji zdrowia zapowiedzieli, że nie poprą uchwały. Radni z PO i Lewicy są „za”, więc prawdopodobnie uchwała dziś na sesji przejdzie. Związkowcy zapowiadają jednak protesty na sali obrad.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane