Rusza remont szpitala elżbietanek

Wiosną rozpocznie się modernizacja lecznicy przy ul. Goszczyńskiego. Nowością ma być brak tradycyjnych oddziałów. Pierwsi pacjenci trafią tutaj na początku 2012 r.

– To będzie szpital dla wszystkich mieszkańców stolicy – zapowiada Wiesław Kaczmarek, prezes Platinum Hospitals, spółki obsługującej inwestycję (wydzierżawiła obiekt od sióstr elżbietanek na 30 lat). Prywatna lecznica ma nadzieję na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, który zapłaci za „publicznych” pacjentów.

Cała inwestycja ma kosztować 115 mln zł, to o 25 mln zł więcej, niż wstępnie planowano. Będzie realizowana w dwóch etapach. Najdłużej do kwietnia 2011 r. potrwa remont starego, pięciokondygnacyjnego budynku lecznicy oraz budowa podziemnego pawilonu. – Właśnie wystąpiliśmy o pozwolenie na budowę. Do końca stycznia podpiszemy umowę z wykonawcą. Ruszymy w kwietniu – zapewnia Kaczmarek.

W odnowionej części znajdzie się m.in. zaplecze diagnostyczne, chirurgia jednego dnia z czterema salami zabiegowymi, stacja dializ oraz poradnia specjalistyczna. Będą też sale chorych. Wszystkie z osobną toaletą i klimatyzowane.

Chorzy będą leczeni w ramach jednego oddziału specjalistycznego (obejmującego m.in. chirurgię ogólną i naczyniową, ortopedię, laryngologię, gastroenterologię, urologię i nefrologię, kardiologię i neurointernę). Dzięki temu będzie można przesuwać łóżka w zależności od potrzeb. Oddział ma liczyć 170 miejsc.

Po uruchomieniu starej części o pow. 7 tys. mkw. w 2012 r. rozpocznie się budowa nowego skrzydła – czteropiętrowego pawilonu o pow. 5 tys. mkw. Jego sercem ma być blok operacyjny z sześcioma salami.

Szpital ss. Elżbietanek od 2006 r. jest nieczynny, bo miasto nie dogadało się z siostrami w sprawie wysokości czynszu.

Dodaj swoją opinię