Marszałek Mazowsza pozbywa się szpitali
Marszałkowskie szpitale Bródnowski i w Zagórzu już za trzy miesiące mogą być niepubliczne. – Pacjenci na tym skorzystają – twierdzi koalicja w sejmiku.
Wczoraj po burzliwych dyskusjach radni sejmiku podjęli decyzję o formalnej likwidacji dwóch z sześciu szpitali należących do marszałka. To przełomowy moment w trwającym już procesie przekształcania marszałkowskich szpitali w placówki niepubliczne.
– W lutym mogą zostać zlikwidowane kolejne, m.in. Wojewódzkie Centrum Stomatologii czy Centrum Rehabilitacji Stocer w Konstancinie – mówi wicemarszałek Waldemar Roszkiewicz. Zdaniem urzędników, zamiana w spółki jest niezbędna, bo lecznice generują za duże długi. W sumie budżet Mazowsza obciążają kwotą 250 mln zł. Jako spółki prawa handlowego będą działały na własny rachunek. Zarobią, m.in. oferując płatne usługi. – Wpływy z tej działalności będą jednak tylko wsparciem dla szpitala, nie przekroczą 5 proc. dochodów lecznicy – podkreśla Marek Miesztalski, skarbnik województwa. Nadal podstawą będą kontrakty z NFZ, więc zwykli pacjenci na zmianach nie stracą.
Opozycji to nie przekonało. – Te placówki i tak będą się zadłużały, bo NFZ nie wystarczy pieniędzy na leczenie wszystkich chętnych – twierdzi Maciej Więckowski (PiS).
Do przekształceń przekonywali wczoraj radni koalicji PO z PSL. – Dla szpitali to szansa na rozwój i sposób na uniknięcie zwolnień lekarzy oraz pielęgniarek – mówiła Jolanta Koczorowska (PO).
W samych szpitalach uspokajają. – Dostęp do lekarzy nie pogorszy się – mówi Agnieszka Jeziorska, rzeczniczka Szpitala Bródnowskiego. – Potencjał szpitala nie był w pełni wykorzystany, np. nowoczesny blok operacyjny mógłby być wykorzystywany dwa razy dłużej dzięki usługom komercyjnym. Cały proces przekształcania wszystkich placówek ma zakończyć się w 2015 roku.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.