Szpital zamieni się w spa dla pań
Maseczki na twarz i masaże. Z takich usług skorzystają pacjentki szpitala ginekologiczno-położniczego przy Madalińskiego
Pretekstem do zorganizowania dnia piękności w szpitalu jest światowy dzień urody przypadający 9 września. Na oddziały ruszą m.in. specjalistki z salonów kosmetycznych, wizażyści i masażyści, którzy zadbają o urodę pań. Akcja przebiegać będzie pod hasłem „Poczuj się piękna i zadbana także po porodzie".
– W czasie ciąży i po niej kobiety często nie mają czasu na sprawianie sobie drobnych przyjemności. Koncentrują się na przygotowaniu wyprawki dla dziecka, potem porodzie i opiekowaniu się maleństwem. Chcemy zrobić coś tylko dla nich – mówi Diana Ptaszyńska, specjalistka ds. marketingu szpitala przy ul. Madalińskiego.
Przyszłym mamom i tym już po porodzie kosmetyczki wykonają m.in. maseczki, pilingi i masaże twarzy. Wizażyści dobiorą makijaż. Przewidziane są także porady dietetyka. Punkty urody znajdować się też będą w oranżerii lecznicy, by skorzystać z nich mogły także panie, które przyjdą na wizyty czy badania. W dniu urody nie zabraknie też profilaktyki zdrowotnej. Będzie można zrobić badanie znamion skóry czy gęstości kości.
– Zwrócimy też uwagę na często zaniedbywane tematy, m.in. zmian anatomicznych związanych z ciążą i porodem oraz ich wpływem na dalsze życie kobiety. Przedstawimy, jak medycyna może wspomóc powrót do zdrowia w aspekcie ginekologii estetycznej czy uroginekologii – mówi Paweł Kubik, dyrektor szpitala ds. lecznictwa.
– Im więcej inicjatyw, które sprawiają, że samopoczucie kobiet w szpitalu się poprawia, tym lepiej. To dobry sposób na ocieplenie wizerunku szpitala – mówi Joanna Pietrusiewicz z fundacji Rodzić po ludzku.
A dlaczego warto? – Przyszłe mamy często czują się na oddziałach jak przedmioty, o których odczucia nikt nie dba. Po takiej akcji będą miały dobre wspomnienia z takiego szpitala jako miejsca, w którym poświęcono im czas w wyjątkowy sposób. Mając dobre wspomnienie, łatwiej będzie im rodzić – dodaje Pietrusiewicz.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.