Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Młyny wietrzne

Rafał Jabłoński 19-05-2011, ostatnia aktualizacja 19-05-2011 23:52

Ostatni warszawski wiatrak znajduje się 50 kilometrów od stolicy, za Górą Kalwarią. Przeniesiono go tu przed prawie stu laty i tylko dlatego ocalał. Reszta poszła na opał.

Wielki młyn parowy na Lesznie zwiastował koniec epoki wiatraków biblioteka narodowa/reprodukcja

Źródło: Fotorzepa fot. Jakub Ostałowski
  • Ostatni warszawski wiatrak stoi dziś w miejscowości Linin za Górą Kalwarią. Przeniesiony tu został ze stolicy w 1917 roku i pracował jeszcze w latach 40. Dziś, pozbawiony skrzydeł, coraz gorzej znosi upływ czasu
  • Znany malarz Wojciech Gerson napisał pod koniec XIX w. do „Tygodnika Ilustrowanego”: „W r. 1855 szpital miał jeszcze na terytoryum swojem od ulicy Zgoda, wiatrak holenderski na swój użytek domowy; dopiero gdy na ulicy Marszałkowskiej stanął dom trzypiętrowy i zabrał wiatrakowi wiatr zachodni, najlepszy, nieczynny sprzęt gospodarski rozebrano (...) Mieszkałem wonczas przy ulicy Marszałkowskiej i z okna mając widok na wiatrak, wyrysowałem go w całym szeregu rysunków (...) Tu podaję widok narysowany  w dniu, w którym przystąpiono do rozbiórki skrzydeł”.
  • Wielki młyn parowy na Lesznie zwiastował koniec epoki wiatraków biblioteka narodowa/reprodukcja
  • Chorągiewka na dachu wiatraka w Lininie
  • Zachodnie granice miasta przed ponad stu laty. Jeszcze nic nie zasłania młynów wietrznych od wiatru