Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Stołeczna kara wstydu

Rafał Jabłoński 21-10-2010, ostatnia aktualizacja 21-10-2010 18:05

Kara to dziś zapomniana – wystawienie skazanego pod pręgierzem, gdzie mógł zostać urzędowo wychłostany, a przez gapiów opluty, obrzucony kamieniami, ogryzkami, a czasami fekaliami. Ostatni raz ludzie stali w Warszawie pod pręgierzem w roku 1863.

*Nowomiejski ratusz – kolejna rycina Vogla. Przy jej prawym brzegu narysowano zdobiony słup przypominający pręgierz na Starym Mieście. Wszystko wskazuje na to, że jest to właśnie kolejne urzędzenie „dla wstydu”. Tylko rzeźba u góry nieco inna reprodukcja

Źródło: Muzeum Narodowe w Warszawie fot. Piotr Ligier
  • *Nowomiejski ratusz – kolejna rycina Vogla. Przy jej prawym brzegu narysowano zdobiony słup przypominający pręgierz na Starym Mieście. Wszystko wskazuje na to, że jest to właśnie kolejne urzędzenie „dla wstydu”. Tylko rzeźba u góry nieco inna  reprodukcja
  • Rycina Zygmunta Vogla z roku 1785 przedstawiająca staromiejski rynek, uchwycony od wylotu Krzywego Koła. W pobliżu drewnianego wozu widać klatkę, ale jej wymiary nie zgadzają się z podawanymi w książkach. Natomiast w głębi, po lewej stronie wylotu Wąskiego Dunaju stoi pręgierz z postacią starca u góry