Warszawa wspomina, opowiada, upamiętnia
Trwają obchody rocznicy Powstania Warszawskiego. W sobotę prezydent Warszawy odsłoniła tablicę upamiętniającą powstańczą wytwórnię broni, zwaną Jajczarnią. W Muzeum Powstania Warszawskiego, odbył się piknik historyczny, a ulicami stolicy przejechała Powstańcza Masa Krytyczna.
Tablica dla powstańców symbolicznym pomostem czasów
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, podczas uroczystości odsłonięcia pamiątkowej tablicy wyraziła przekonanie, że upamiętnienie żołnierzy i ludności cywilnej działającej w powstańczej wytwórni broni pozwala na poznanie "ideałów, które będą źródłem patriotycznego wychowania młodych pokoleń". Tablicę ku czci powstańców nazwała "symbolicznym pomostem między przeszłością a przyszłością". Uroczystość odbyła się w sobotę przy ul. Hożej 51 w Warszawie.
- Gdyby nie ta wytwórnia broni, w której zaangażowana była ludność cywilna, w tym kobiety i dzieci, nie udałoby się utrzymać powstania przez 63 dni - dodała prezydent.
Uczestniczący w uroczystości dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podkreślił, że "upamiętnienie tego miejsca jest ważne nie tylko dlatego, że tutaj walczyli mieszkańcy Warszawy, ale również dlatego, by następne pokolenia pamiętały, że Polacy potrafią poradzić sobie z najtrudniejszymi problemami".
Jerzy Łuczyński, jeden z uczestników Powstania Warszawskiego, podkreślił, że teren przy ul. Hożej 51 "był największą bazą uzbrojeniową podczas Powstania Warszawskiego". Produkowano tam materiały wybuchowe, granaty, granatniki z rur wodociągowych, a także znaczne ilości butelek zapalających. W czasie okupacji niemieckiej obiekt należał do Związku Spółdzielni Mleczarsko-Jajczarskich, stąd popularna nazwa "Jajczarnia".
Przy ul. Hożej 51 powstała również elektrownia powstańcza - przypomniał ostatni żyjący pracownik powstańczej wytwórni broni, Tadeusz Baczyński. Zasilała ona m.in. powstańczą radiostację "Błyskawica" oraz pobliskie szpitale polowe. Na terenie przy Hożej 51 uruchomiono też studnię głębinową, z której woda płynąc naziemną siecią wodociągową ułożoną na ulicach Wilczej, Hożej i Poznańskiej docierała do mieszkańców okolicznych domów. Instalację wodociągową doprowadzono również do powstańczych szpitali.
O powstaniu dla najmłodszych
Całe rodziny warszawiaków mogły dowiedzieć się w sobotę więcej o Powstańczej Poczcie Polowej i najmłodszych uczestnikach powstania - Zawiszakach. Młodzi ludzie mogli także porozmawiać ze świadkami tamtych wydarzeń. Historie te opowiedzieli w Muzeum Powstania Warszawskiego podczas historycznego pikniku.
Zawiszacy snuli opowieści o tym jakie zadania pełnili i jak pomagali partyzantom. Ci młodzi wówczas powstańcy byli przewodnikami dla walczących w Powstaniu. Podczas Powstania Warszawskiego, Zawiszacy byli także łącznikami Harcerskiej Poczty Polowej. Wspominają, że do Powstania czasem szło się nawet wbrew woli rodziców.
Oprócz słuchania powstańczych opowieści, dzieci mogły wziąć podczas pikniku udział w zabawach, związanych z Powstańczą Pocztą Polową. Pokonywały specjalny tor przeszkód, własnoręcznie wykonywały pieczątki i drukowały powstańcze ulotki.
Uczestnicy pikniku napisali listy do samych siebie za 25 lat. Poczta zostanie przechowana w Muzeum Powstania Warszawskiego - za ćwierć wieku uczestnicy zabawy otworzą korespondencję.Mimo burzy, jaka niespodziewanie rozpętała się nad Warszawą w MPW pojawiły się tłumy warszawiaków.
Zobacz plan uroczystości na obchody rocznicy Powstania Warszawskiego
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.