Dlaczego zginął Konrad?
Żoliborska prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie śmierci 17-letniego Konrada Kulika, szermierza z AZS AWF Warszawa. — Badamy, czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci — mówi Katarzyna Szyfer, szefowa prokuratury.
Zlecono już sekcję zwłok nastolatka. Ma być przeprowadzona w tym tygodniu.
Konrad zginął w piątek podczas treningu. Przeciwnikowi, z którym walczył, odłamała się część głowni, na resztę ostrza nadział się Konrad. Ranny licealista niemal natychmiast trafił do Szpitala Bielańskiego, skąd miał być przewieziony do Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc przy ul. Płockiej. Dziś już wiadomo, że nie wniesiono go nawet do karetki, która miała go przewieźć do specjalistycznej kliniki na Woli. — Gwałtownie pogarszał się stan pacjenta, trzeba było ratować mu życie — twierdzi Dorota Gałczyńska—Zych, dyrektorka Szpitala Bielańskiego. Mimo wysiłków lekarzy, nastolatek zmarł.
Okoliczności śmierci Konrada wyjaśnia też specjalna komisja Polskiego Związku Szermierczego. Koledzy zmarłego, którzy ćwiczyli z nim w piątek są pod opieką psychologów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.